Niedziela, 26 lipca 2009

Dziś był Hram w Dzembroni, ale przede wszystkim rocznica śmierci Oli Maksymiuk, która zginęła od pioruna w czasie zeszłorocznej powodzi. Tradycyjnie przyszli ci sami goście , którzy brali udział w pogrzebie. Wszyscy zostaliśmy nakarmieni, napojeni a na koniec obdarowani prezentami. Wszyscy dostali chleb, kubek ,słodycze i zapaloną świeczkę. Celem była oczywiście prośba o modlitwę za duszę Oli.
Pogoda rzeczywiście się załamała ale nie tak gwałtownie jak zapowiadano. Nie było burzy, ale w ciągu doby temperatura spadła z prawie 30stopni do około 12. Towarzyszyły temu przelotne opady w górach gwałtowne. Od jutra ok 15 stopni, pojutrze do 18 i bez opadów. Wiatr do 5 metrów na sekundę .

Dodaj komentarz